Kuba jest największą wyspą na Karaibach i siódmą co do wielkości na świecie. Leży na Morzu Karaibskim, niedaleko Florydy i Meksyku. Na Kubę składa się również Wyspa Młodości i 1600 mniejszych wysepek i raf koralowych. Czytaj dalej Co zwiedzać na Kubie?
Archiwum kategorii: Ameryka
Wenezuela i Kolumbia
Wylądowałem w strefie kawy. Salento, Kolumbia. Mam cały barak powiedzmy dla siebie póki co. Widoczek na plantację choć tak naprawdę jej nie widać bo ciemno jest. Izraelita zostawił mi fajną muzę. W ogóle na temat podróżujących żydów można by napisać książkę.
Dobra, ale nie o tym. Coś mało ostatnio pisałem, ale palma mam częściowo nieczynnego, a poza tym się naprawdę trudno zmobilizować. A czasem nie ma warunków do pisania. Z Trynidadu zafundowałem sobie drogi rejs do Wenezueli. Tam w ciągu paru miesięcy jak tam bylem dolar spadł z 5.5 do 3.1 boliwara wiec ceny skoczyły. Nocny do Caracas , meczyk polaków tamże obejrzałem, ale problemy były bo el presidente zaczął nadawać i lokalni sami nie wiedzą czy będzie gadać trzy czy cztery godziny. Ale złapałem meczyk na ESPN. Czytaj dalej Wenezuela i Kolumbia
Rio do Janeiro raz jeszcze
Jestem w Rio. Godzina 20:58 i 22 stopnie tego, jak mu tam, Celsjusza na ulicznym zegarze/termometrze. Lekko kropi na posadzkę i studzienki z napisem „Rio Luz”. Ze wyluzowani ludzie tez tutaj są to już inna sprawa.
Rio de Janeiro, ujście rzeki styczniowej. Jakiś żeglarz co tu przypłynął myślał bowiem ze to rzeka, a nie zatoka. No wiec Rio powala. Czytaj dalej Rio do Janeiro raz jeszcze
Bezdrożami amazonii
Porwałem się na wcale nie krótką i na pewno niezbyt wygodna wycieczkę brazylijską drogą BR-163. Z Cuiaby do Santarem, 1800 kilometrów w większości przez czerwone bezdroża Amazonii. Sześćdziesiąt sześć godzin wertepiastych wrażeń. Ale powiem Wam, ze jakoś nie byłoby mi źle, ba nawet czerpałem z tego dużo przyjemności. Nie padało zbyt obficie, nie było tak gorąco i parno jak się tego spodziewałem, nie gryzło nic po ciele. Raz tylko było przygodowo. Czytaj dalej Bezdrożami amazonii
Cukierkowy Urugwaj
Winien jeszcze jestem relację z kraju, który liznąłem po drodze do Amazonii – Urugwaju. Urugwaj kojarzy mi się z Jarosławem Gugałą, który kiedyś był tam naszym ambasadorem.
Mam takie postacie naszego życia społeczno-kulturalno-politycznego, które moim zdaniem nie są doceniane, a na to zasługują. Gugała jest moim zdaniem jedna z nich, choć go przecież nie znam. wydaje mi się że ma pozytywne i zdrowe patrzenie na świat, całkiem odmienne do redaktora Lisa, który przecież może być i świetnym prezydentem RP i drugim Jankiem Ciszewskim. Gugałę szanuję bo pisze wiersze i walczy z takimi gigantami polskiej myśli politycznej jak urugwajski faszysta Kobylański i wie gdzie są granice, gdzie dalej brnąć nie można. Czytaj dalej Cukierkowy Urugwaj
Dominikana – niezbędnik
Dominikana leży we wschodniej części wyspy Haiti, zamieszkuje ją niemal 7 milionów mieszkańców na powierzchni około 50 tyś. km kw. Stolicą wyspy jest Santo Domingo a językiem urzędowym hiszpański. Czytaj dalej Dominikana – niezbędnik