Archiwa tagu: podróż

Poza Europę Bliski Wschód

Zapraszam na ciąg dalszy artykułu „Autostopem po Europie”

Poza Europę Bliski Wschód i lądem do Singapuru

hasan bagiDwutysięczny rok to pierwsza egzotyczna wyprawa poza granicę Europy Turcja i Syria.  Spaliśmy na dachach, dieta składała się głównie z falafeli i arbuzów.  Autobusami jeździliśmy taniej niż miejscowi.  Co zapamiętałem z tej podróży?  Wulkaniczne krajobrazy Kapadocji, wspinaczkę na wulkan Erciyes Dagi, wędrówkę po zrujnowanej Kuneitrze na Wzgórzach Golan, kontemplację w mistycznym klasztorze Mar Musa pośrodku pustyni to wszystko pobudzało wyobraźnię do kreślenia dalszych ambitnych planów. Czytaj dalej Poza Europę Bliski Wschód

Z cukrzycą też można podróżować

glukometrGlukometry to urządzenia, które służą do samodzielnego pomiaru cukru we krwi osoby, która znajduje się poza warunkami specjalistycznymi. Są one narzędziami medycznymi, a każdy egzemplarz przed jego wypuszczeniem na rynek przechodzi kontrolę, aby spełniać międzynarodowe standardy. Błędne pomiary glukometrów i różne odczyty mogą być skutkiem nieprawidłowości w samej metodzie pomiaru. Aby otrzymać wynik zgodny z rzeczywistym, zarówno w warunkach domowych, jak i podczas podróży, warto zapoznać się z poniższymi zasadami. Czytaj dalej Z cukrzycą też można podróżować

Studencki Klub Górski

sgkPrzynależność do działających przy uczelniach organizacji turystycznych to dla wielu jedyny pomysł na aktywny wypoczynek. Do tego różnorodny i tani.
Wykorzystują każdy weekend, żeby zorganizować krótki wypad za miasto, oraz wakacje, by wybrać się na interesującą wyprawę zagraniczną. A wszystko to po niezbyt wygórowanych cenach – studenckie kluby turystyczne, do których należą, nie prowadzą działalności gospodarczej, zapłata za wycieczkę jest więc równa kosztom jej organizacji. – Większość członków Studenckiego Klubu Górskiego to studenci UW, ponieważ działamy akurat przy tej uczelni. Ale klubowiczem może też zostać student innej uczelni, a nawet licealista czy absolwent – mówi Marek Ceroń, wiceprezes SKG UW. Czytaj dalej Studencki Klub Górski

Rowerem ze Szwajcarii do Hiszpanii cz.5

Quillan – L’Hospitalet pres l’Andorre

andoreKolejny dzień, według pierwotnych planów, miał być podjazdem w okolicę przełęczy Port d’Envalira. Stwierdziłem jednak, że miło by było w końcu gdzieś pomieszkać dłużej. Andora wyglądała bardzo kusząco. Aby było to możliwe musiałem „nieco” nadgonić. „Nieco” to najwyższa przełęcz Pirenejów do zdobycia na koniec dnia. Byłby to niezły wynik, bo nocowałem na wysokości 289 m, po drodze czekały na mnie trzy inne przełęcze. Na śniadanie dostałem 600 metrów podjazdu. Potem kolejny na 1253 m n.p.m., krótki zjazd, i w górę na 1431 m n.p.m. następnie długi zjazd na 750 do Ax-les-Thermes. Piękne widoki, ale idealnie wyprofilowana droga zachęcała szybkiego zjazdu. Stąd i zdjęć brak. Prędkości w okolicach 60 km/h, cudownie gładkie zakręty, wiatr we włosach… Czytaj dalej Rowerem ze Szwajcarii do Hiszpanii cz.5

Śladem Tadeusza Perkitnego i Leona Mroczkiewicza

Pierwszy pomysł na wyprawę – podążyć śladem pierwszych polskich trampów Tadeusza Perkitnego i Leona Mroczkiewicza.

perkitny mroczkiewiczBył środek lat dwudziestych dwudziestego wieku.  Świeżo po wojnie i odzyskaniu przez Polską niepodległości.  Dwóch młodych ludzi wpadło na genialny pomysł podróży dookoła świata.  Było przed nimi paru innych polskich podróżników, którzy zdążyli okrążyć świat, lecz oni byli pierwszymi, którzy poszli na żywioł i zrobili to z czystą młodzieńczą fantazją, bez kasy, bez planów.  Swoje przygody Perkitny opisał w książce „Okrążmy świat raz jeszcze”.  I to do tej właśnie publikacji nawiązuje nazwa mojej wyprawy. Czytaj dalej Śladem Tadeusza Perkitnego i Leona Mroczkiewicza